Kiedy kilka tygodni temu nasze władze podejmowały decyzję o powrocie uczniów do szkół, wiele osób zadawało sobie pytanie, czy jest sens, aby wracać na ostatnie dni roku szkolnego. Wszystkim, którzy mieli lub mają jeszcze jakieś wątpliwości chcemy powiedzieć: „Tak, warto było wrócić!” – chociażby po to, by się spotkać i dokończyć to, co zaplanowaliśmy we wrześniu, a czego przez zamknięcie w domach nie udało się zrealizować. 

Jedną z takich rzeczy dla nas – „ekipy” szkolnego teatru – był projekt filmu o Orlętach Lwowskich, który planowaliśmy przygotować na Święto Niepodległości 11 listopada 2020 roku. Niestety, do momentu zamknięcia szkół udało nam się zaledwie zapoznać ze scenariuszem i odbyć kilka prób. Przedłużający się lockdown stopniowo odbierał nadzieję na możliwość nagrania filmu. Na szczęście zanim wiosna zazieleniła się liśćmi, udało nam się w marcu „wyrwać” jeden dzień zdjęciowy i nagrać sceny w plenerze tak, by aura była przynajmniej zbliżona do listopadowej i mogła „udawać” tę z późnej jesieni 1918 roku.

Obecnie, dzięki powrotowi do szkoły, mogliśmy sfilmować pozostałe sceny i szczęśliwie dokończyć dzieła. Cieszymy się tym bardziej, że wielu naszych aktorów to ósmoklasiści i gdyby nie powrót do szkół, nie mieliby szansy brać udziału w tak ciekawym i emocjonującym przedsięwzięciu. Okazało się, że praca na „planie filmowym” to naprawdę wyjątkowe doświadczenie – trochę stresujące, trochę męczące, wymagające skupienia i dyscypliny, ale też czasem zabawne i na pewno satysfakcjonujące. Dlatego z niecierpliwością czekamy na efekt – premiera filmu zaplanowana jest na 103. rocznicę odzyskania niepodległości – 11 listopada 2021 roku. Już dziś serdecznie zapraszamy!

P.S. Dziękujemy wszystkim, którzy pomagali nam w realizacji filmu: naszym nauczycielom za wyrozumiałość i wsparcie; szczególne podziękowania kierujemy do Pana Piotra Brzyskiego – naszego operatora: dziękujemy za czas, który nam poświęcił, cierpliwość oraz profesjonalizm, dzięki którym mogliśmy poczuć się jak prawdziwi aktorzy na prawdziwym planie filmowym.

Poniżej kilka zdjęć z „planu filmowego”.

1 No to zaczynamy! Scena I, Ujęcie 1., plan amerykański

2 Sprawdźmy, jak tam było w scenariuszu

 3 A właśnie! Już pamiętam!

4 No to jeszcze raz ta sama scena – teraz półzbliżenie

5 No i jeszcze raz ta sama scena – tym razem zbliżenie

6 W plenerze przyjemniej – tylko trochę gorąco jak na „listopad”

7 Tylko żeby nie było widać czerwonych „oficerek”

8 Ostatnie reżyserskie ustalenia

9 Narada „sztabowa”

10 Oko w oko z kamerą

11 Spróbujmy jeszcze raz

12  Ostatni „klaps” i można przygotowywać się na premierę

Skip to content